czwartek, 17 kwietnia 2014

Fall Silent - Superstructure


1999. Fall Silent nie bierze jeńców, tu nie ma litości jest srogi wpierdol. Na drugiej płycie typy z Nevady pokazały jak powinno się grać HC/Metal. Dużo połamanych temp, wściekły wokal, riffy wwiercające się w głowę! Jak dla mnie 10/10

Fall Silent Superstructure






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz